Z tego wpisu dowiesz się:
Planujesz biznes z Indiami? Niezależnie, czy masz w planach sourcing w Indiach a może sprzedawać tam swoje produkty – pamiętaj, prawo w Indiach różni się w kwestii ochrony znaków towarowych w stosunku do Europy czy Chin. Tam panuje zasada “first-to-use”, którą warto poznać, bo może mieć duży wpływ na Twój biznes.
W Indiach w obszarze znaków towarowych obowiązuje zasada first-to-use oznaczająca, że pierwszeństwo przyznania praw do znaku towarowego przynależy do osoby (firmy), która jako pierwsza go używała. Reguła ta jest pochodną przyjętej doktryny prawa zwyczajowego „passing off” wspierającej ochronę przedsiębiorstw, w tym ich znaków towarowych przed nieuczciwym wykorzystaniem reputacji przez inne podmioty. W praktyce pozwala firmie, która pierwsza używała znanego oznaczenia, bronić wyłącznego prawa posługiwania się nim jeśli inna firma chce wprowadzić na rynek taki sam znak lub zastrzec go w urzędzie patentowym.
Mówiąc inaczej, jeśli używasz swój znak towarowy w Indiach ale go jeszcze nie posiadasz formalnej rejestracji, to w przypadku sporu sądowego masz szanse obronić wyłączność na niego. Jednak by nie ryzykować prowadzenia sporów, niepotrzebnego wydawania pieniędzy, lepiej zgłosić znak do ochrony od razu zastrzegając wcześniejsze użycie. Co to znaczy?
Rejestracja znaku na każdym rynku jest ważna, ale w przypadku tak wielkich jak Indie czy Chiny ma specjalne znaczenie. Indie weszły na ścieżkę wzrostu, później wprawdzie niż Chiny, ale wszystko wskazuje na to, że z perspektywą wieloletnią. Można przypuszczać, że oba te kraje będą ze sobą silnie konkurować w obszarze sourcingu, zabiegając o klientów. Z kolei eksporterzy do Indii staną w szranki konkurencji ze swoimi konkurentami walcząc o rynek hinduskiej klasy średniej. Czy można to robić nie posiadając prawa wyłącznego do swojego znaku? Odpowiedź przecież jest oczywista – bez ochrony znaku towarowego długofalowo ani import z Indii ani eksport do tego kraju się nie powiedzie.
Dość często niejako automatycznie przyjmuje się, że zagadnienie ochrony znaków towarowych dotyczy ekspansywnych firm, planujących zdobywać nowe rynki. Przy tym zapomina się, że równorzędną transakcją handlową jest import z danego kraju, bo w sensie formalnym to taka sama czynność kupna-sprzedaży.
Załóżmy, że chcesz zlecić w Indiach produkcję pod swoją marką. Wysyłasz zapytania ofertowe do kilku fabryk. Finalnie wiążesz się z jedną i rozpoczynasz biznes. Po pewnym czasie dostajesz wiadomość, że ktoś zarzuca Tobie naruszenie praw do jego znaku, przy czym to „Twój” znak. Nie masz wyjścia, musisz włączyć o swój znak. I nawet jeśli udowodnić (jeśli udowodnisz), że rozsyłając zapytania ofertowe użyłeś swój znak jako pierwszy w Indiach, stracisz czas i pieniądze. Jeśli nie udowodnisz, będziesz zmuszony do dalszych działań. Nie warto ryzykować, lepiej zatrzeć znak z wyprzedzeniem.
Oczywiście, jeśli złożysz wniosek o ochronę marki w Indiach bez powoływania się na wcześniejsze użycie, i jeśli aplikacja nie spotka się z odmową udzielenia ochrony z uwagi na wcześniej zgłoszone do ochrony znaki, staniesz się jednym właścicielem znaku towarowego w Indiach. Innymi słowy – nawet jeśli Twoja marka nie była używana w Indiach przed dniem zgłoszenia ani przez Ciebie ani nikogo innego, jesteś na dobrej drodze do uzyskania prawa wyłącznego. Ale gwarancji nie masz,
Ale jeśli ktoś inny używał taki sam znak wcześniej ale go nie zarejestrował, nie otrzymasz ochrony. Dlatego warto zastrzec znak na wyłączność z wyprzedzeniem.
Prawo nie reguluje precyzyjnie jak długi czas musisz używać znak, by prowadząc spór czy wnioskując o rejestrację możesz powołać się na klauzule wcześniejszego użycia. Biorąc jednak pod uwagę wielkość Indii używanie im szersze obszarowo i dłuższe czasowo używanie znaku, tym łatwiej udowodnić będzie faktyczne używanie. Oczywiście w realiach sprzedaży internetowej łatwiej wskazać przesłankę używania w całych Indiach. Innymi słowy: używanie powinno być na tyle znaczące, aby znak był rozpoznawalny wśród odpowiedniej grupy konsumentów. I musi zostać udowodnione.
W przypadku firmy zagranicznej dowodzenie używania znaku w Indiach dowodzi się przedkładając dokumenty handlowe. W przypadku kupującego są to umowy zakupu, faktury ze wskazaną marką produktu oraz opowiednie dokumenty celne. Jeśli mowa o imporcie do Indii niezbędne będą również te same dokumenty, przy czym idealnie gdyby dokumentacja wzbogacona była dowodami na istnienie marki na określonym rynku (w grupie docelowej).
Jest jeszcze jeden ważny aspekt dowodzenia wcześniejszego używania znaku – to data pierwszego użycia. Stąd istotne jest, żeby przedsiębiorca był świadomy tego i skrzętnie zabezpieczył dowody na potwierdzenie tej daty. Może okazać się to bardzo istotne w przypadku zaistnienia sporu w przyszłości.
